PP
|
|
|
Kiedy cię naszło, by wskrzesić Czechosłowację...
1
odpowiedź
|
Peppone
15 dni temu
|
Krzychpl
15 dni temu
|
|
|
Krzychpl
odpowiedział
15 dni temu:
@peppone a przynajmniej Czechosłowaka
|
HP
|
|
|
Youtubowo finansowy
23
odpowiedzi
|
beduiniec
15 dni temu
|
JKrzysio
14 dni temu
|
|
|
Ma ktoś godny polecenia kanał o tematyce finansowej komentujący bieżącą sytuację w gospodarce i na rynkach finansowych? Taki żeby nie politykował przy okazji? Przez jakiś czas oglądałem praktycznie o pieniądzach. Koleś zawsze wtrącał swój światopogląd i robił to stosunkowo dyskretnie, ale od czasu przegranych wyborów przez jedynie słuszną partię w tych jego filmach momentami wylewa się prawilne szambo. Drogie brawo pomusz.
JKrzysio
odpowiedział
14 dni temu:
@beduiniec oprócz FX Mag spróbuj CNC Markets https://www.youtube.com/@CMCMarketsPolska albo XTB https://www.youtube.com/@xtbpl
|
KMF
|
|
|
Przepraszamy za usterki
|
bulcyk22
15 dni temu
|
bulcyk22
15 dni temu
|
|
|
Telewizyjne sławy w bufecie, rozmowy w kuluarach, próby kabaretu Olgi Lipińskiej i kulisy kultowego teleturnieju – Wielka Gra. Jednak nie wszystko działa sprawnie, nie wszyscy są zadowoleni: telewidzowie dzwonią z pretensjami lub nierealistycznymi prośbami. Gdy wszystko zawodzi, rozwiązaniem może okazać się komunikat: Przepraszamy za usterki. https://ninateka.pl/vod/dokument/przepraszamy…n-marzynski/
|
KM
|
|
|
Anegdoty
|
bulcyk22
16 dni temu
|
bulcyk22
16 dni temu
|
|
|
Pisarz, polityk, hrabia Wojciech Dzieduszycki był posłem w Sejmie Krajowym Galicji. Gdy przemawiał, ktoś rzucił w niego główką kapusty. Dzieduszycki uchylił się i powiedział: - Kto z panów posłów zgubił głowę, może ją odebrać w czasie przerwy. O Sejmie opowiadał tak: „W naszym parlamencie posłom głowa wcale nie jest potrzebna, gdyż na posiedzeniach i tak śpi się cały czas. Głowę oddaje się więc w garderobie razem z kapeluszem. Pewnego razu szatniarz oddaje mi moją głowę, nakładam ją – i czuję ze zdziwieniem, że jestem strasznie głupi. Proszę sobie wyobrazić, że szatniarz zamiast mojej głowy dał mi głowę ministra Władysława Dulęby”. Dulęba był w rządzie Austro-Węgier ministrem do spraw Galicji. Anegdoty o sławnych Polakach (fb) Adolf Dymsza przebywał ze swoim kilkuletnim wnukiem na wakacjach zimowych w Zakopanem. Chłopcu popsuły się wiązania, więc Dymsza wziął narty na ramię i niósł do warsztatu. Na Krupówkach dopadła go Magdalena Samozwaniec: – Panie Dodku, czemu ma pan takie małe narty? Dymsza odpowiedział bez zająknięcia: – A bo przyjechałem na krótko. ~~~~~~~ Artur Maria Swinarski zatrudniał osobistego sekretarza, który załatwiał za niego rozliczne interesy, nie zawsze zresztą związane z dziedziną literacką. Magdalena Samozwaniec, zaprzyjaźniona ze Swinarskim, cierpiała, że nie może sobie pozwolić na taki wydatek. Pewnego dnia w kawiarni ZLP powiedziała z westchnieniem: – Mnie by się też przydał sekretarz. Swinarski roześmiał się i rozłożył ręce. – A ja myślałem, że raczej kustosz. ~~~~~~~ Pewnego razu dostojny kreator czystości mowy polskiej Witold Taszycki, stołujący się w Domu Literatów przy Krupniczej 22 w Krakowie, profesorskim tonem zapytał: – Pani Jadwigo, a jakaż to też jest zupa dzisiaj? Z odpowiedzią pospieszył mu Gałczyński: – Prawdę mówiąc, chujowa. culture.pl Jan Izydor Sztaudynger pytany podczas jednego z wieczorów autorskich kogo uważa za swojego najgroźniejszego konkurenta, powiedział: - Jana Kochanowskiego. Publiczność wybuchnęła śmiechem. Później tłumaczył: "Odpowiedziałem tak, aby nikogo z fraszkopisów nie urazić, ani nikomu nie robić reklamy". Najpoważniejszym konkurentem był Stanisław Jerzy Lec. "Nigdy mu nie dorównam, jeśli idzie o aforyzmy prozą, napisałem ich kilkanaście czy kilkadziesiąt, a on kilkaset czy nawet kilka tysięcy". Lec do Sztaudyngera: Piewco sempiterny ... Bądź jej zawsze wierny. Odpowiedź: Lec zezem patrzy w moją stronę, Bo On fraszki ma zLecone. Magdalena Samozwaniec: Sztaudynger wypuszcza wprawki, Raz fraszki z rękawa, drugi raz z nogawki. Odpowiedź p. Jana: Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył, No- trochę świństwa od siebie dołożył. Kilka politycznych: Polska A Polsce B każe się całować w D. Złodziej na złodzieju złodziejem pogania dosyć moja Polsko tego rozkradania. Strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki. Kilka frywolnych: Dniem czcić kobiety - po co? Ja czczę kobiety nocą. Ja byłem zwierzę. Ona święta, ale szeptała; - lubię zwierzęta. Amor to jest naturalne, - lubi czyny amoralne. Niedługo przed śmiercią J. I. Sztaudynger napisał "Testament". Zyłem z wami, kochałem i cierpiałem z wami, Teraz żyjcie, kochajcie, cierpcie sobie sami. dzieje.pl
|
PP
|
|
|
[Oglaf] wieczorową porą
4
odpowiedzi
|
Ynez
16 dni temu
|
Hshan_VIII
15 dni temu
|
|
|
|
PP
|
|
|
[WUMO] czyli marzec w kwietniu
8
odpowiedzi
|
Ynez
16 dni temu
|
oHjoeiJa
15 dni temu
|
|
|
|
KM
|
|
|
Orlenowo
2
odpowiedzi
|
Yoop
16 dni temu
|
szczepanp
14 dni temu
|
|
|
Obajtek twierdzi że spędził 6 lat w piekle i ja mu wierzę Zwracam uwagę, był tam szefem
szczepanp
odpowiedział
14 dni temu:
@yoop ale trzeba mieć łeb do satyty żeby na czołowe stanowisko dać gościa o takim nazwisku. I jeszcze wyrwać go z Pcimia. I z takom twarzom i turettem. Nosz kurła kumulacja. Tylko Jaro był do tego zdolny. Ojebajtek...
Szkoda, że nie z Pacanowa albo z Wąchocka... no ale cóż- nie można mieć fszyskiego
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3758)
|
Peppone
16 dni temu
|
Peppone
16 dni temu
|
|
|
I. Rozrodczy Kiedy państwo nieustannie bombarduje przekazem, żeby płodzić więcej kaszojadów, zapytaj się, jakie ono ma wobec nich plany. II. Posiłkowy W dawnych czasach żeglarze udający się w długie podróże zostawiali na każdej niezamieszkanej wyspie po kilka świń lub kóz. A kiedy następnym razem wylądowali na tej wyspie, czekały już na nich całe stada. Żeglarze nazywali to „zasianym mięsem”. Przypomniałem sobie o Adamie i Ewie... III. Potrzebowski Ludzie nie potrzebują psychologów, potrzebują odpowiednich przyjaciół. IV. Pokarmowy Mąż pyta żonę: - Co na kolację? - Makaron. - Jaki makaron? - Ten, co go na uszy nawijasz o późnym spotkaniu w pracy. V. Pracowy - Dlaczego nie lubisz nowego pracownika? - Wygląda jak głupia arogancka osoba, która ocenia innych po wyglądzie!
|
HP
|
|
|
Wstawaj samuruju/kriegbojo
|
Jez_z_lasu
16 dni temu
|
Jez_z_lasu
16 dni temu
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=g5HAo3xdtEIhttps://www.youtube.com/watch?v=UgKId_bYG58
|
HP
|
|
|
Pyrsk ludkowie
23
odpowiedzi
|
BlueBlair-Marek
17 dni temu
|
poradnia
14 dni temu
|
|
|
Ponieważ jest szansa, że śląski oficjalnie zostanie językiem regionalnym wrzucam klasyk na złość zrzędą od "ukrytej opcji niemieckiej" https://youtu.be/_ygUYgIEHzA?si=nLWJ-9G51gL9gkr_
poradnia
odpowiedział
14 dni temu:
@thesorrow
|
KM
|
|
|
Taki z taktem
3
odpowiedzi
|
brogman
18 dni temu
|
Aleister
18 dni temu
|
|
|
Mam w szpitalu niewidomego pacjenta. Pobieram mu krew. Mówię że będzie ukłucie, a on odwraca glowę w bok. - Dlaczego pan odwraca głowę? Żeby nie patrzeć?
Aleister
odpowiedział
18 dni temu:
Moja ciotka siedziała kiedyś w województwie Londyńskim jako pani do pomocy dla starszej pani. W tym przypadku 90+
Raz pomagała chlebodawczyni coś robić w papierach i zauważyła wyciąg z banku. Lekko zszokowana, bo styl życia babci nijak nie odpowiadał ilości cyfr na wyciągu spytała: - A na co ty tak zbierasz? - jak to na co? Na starość.
|
HP
|
|
|
A wiedzieliście że
2
odpowiedzi
|
brogman
18 dni temu
|
szatkus
18 dni temu
|
|
|
-4⁰ minus cztery stopnie wygląda jak chłop robiący kupę? Miłego piątku i do zobaczenia następnym razem.
szatkus
odpowiedział
18 dni temu:
O cholera, już na front wschodni wysłali? Szybcy są.
|
KM
|
|
|
1 (symptomatyczny
2
odpowiedzi
|
pietshaq
18 dni temu
|
empatyczna
17 dni temu
|
|
|
empatyczna
odpowiedział
17 dni temu:
Piękne
|
HP
|
|
|
Raz na kilka lat, dwudziestego piątego kwietnia...
12
odpowiedzi
|
maroo9
19 dni temu
|
maroo9
18 dni temu
|
|
|
...zaraportuję - bo to data, com się wziął i dopełzł na odwyk. Alkoholowy. Kiepsko było, bardzo. Nie żałuję. Szósta rocznica odrodzin. Wciąż trzeźwy jak wieprz. Wciąż dwukrajowo - NL/PL - z przewagą już jednak NL. Wciąż wywalone na smuty, politykę, wojny i na inny syf, na który nie mam wpływu. TV też dawno wywalone. Źle już było, nie będę cierpiętnicą. Poszło w Góry. Coraz dłuższe, coraz wyższe... Chciałem skosztować długiego Szlaku, tom niecały rok temu poszedł najdłuższy w Polsce, Główny Beskidzki. Za miesiąc - już chyba w siedmioosobowej Bandzie - pociśniemy przednajdłuższy - Sudetami tera... Się pewnie przy tej okazji też druga Korona Gór Polski dozbiera. Coś trza robić. Siedzenie na dupie męczy, odkrywanie nowych miejsc korci i podnieca. Jesiennie, każdego roku, wraz z Ludźmi lubiącymi zdrowie, robimy se tradycyjne wejście na Babią Górę - głównie Trzeźwuski, ale i wszyscy inni - jeśli kto nie jest obdarzony chorobą alkoholizmu to nic nie szkodzi - się wybaczy jakoś. To już chyba z cztery edycje były - pierwsza tercetem, ostatnio już ze szesnaście Luda Nas było. Fajnie. Na styczeń, ten najbliższy, będzie trzy dni lezienia na taką jedną Górę, gdzie ponoć fajnie się aklimatyzuje przed taką jeszcze następną. Ta druga będzie zdobywana studwukilometrowym, tygodniowym spacerem; ma stamtąd ładnie być widać Kenię. W robo doceniany, niderlandzkie płaszczyzny też co rusz chętnie eksplorowane. W kolejce czeka następny niderlandzki spacer, też na pół tysiąca kilometrów - Pieterpad. Ale se jeszcze poczeka. Życie prywatne na spokojnie, bez głębszych uwiązywań i komplikacji. Jak mam coś ciekawego obejrzane, albo chce mi się czasem powymądrzać coś o wódzie, to se napiszę na fejsbuczku. "Z rynsztoka na sam szczyt" - takie se tam miejsce wymościłem, niech sobie jest. Po kilku pierwszych latach naprawiania całego Świata, teraz już mi to raczej dynda - bardziej już patrzę, żeby się realizować i ciekawie Sobie być, a nie robić za matkę Teresę. Każdy kowalem swojego losu, jeśli komuś jest źle, wtedy wykopuję do Fachowców, więc tam, gdzie i mój dekiel wyremontowali. Ja mogę tylko robić za dowód, że to się da. Świadomy tego, co mam, co wypracowane. Niezmiennie biorę radochę z najmniejszych pierdołek. Cieszę się z byle czego. Mogę - wszak jestem po psychiatryku, nie? Sześć lat bez szmacenia się, trucia i bez zatruwania Życia Najbliższym. Żyte z godnością i dbaniem o własny spokój. Myślę, że to jest lepsze niż szóstka w totka, ale porównania nie mam. I nie muszę mieć - rączki zdrowe, głowie się chce, a wydatki na świństwa już odpadły. Jest stabilnie. Głupi bym był, gdybym narzekał. Chyba tyle. Napisałem co chciałem, teraz znowu sobie stąd pójdę - jeszcze tyle Szlaków jest do zdreptania! Co chwila gadam, że dobrze jest cenić, co się ma - nawet, jeśli nie jest tego dużo. I jeszcze takie trzy literki: "ŻYJ!" I już. Miej dobry wieczór i niech Ci Aura sprzyja. Marek. Trzeźwiejący Marek
maroo9
odpowiedział
18 dni temu:
@robercikk - też długo "walczyłem". W moim przypadku gówno to dało. Zmęczyło tylko, trwało dosyć długo. Swoje przewaliłem, zanim zrozumiałem. Ale życzę Ci powodzenia. Ja zacząłem wytargiwać się z gówna dopiero wtedy, gdy się poddałem. Ciężko, ale potem już leci. Trzeba być gotowym na pozmienianie wszystkiego i dać rozwalić swój dotychczasowy świat. Tylko tyle...
Masz tu poniżej pisankę, może coś Ci da. Pozdro, ŻYJ...
:yoop - Hola bardzo mi pasi. Tu odpoczywam po urlopach, zarabiam na fanaberie. W samych Górach bym chyba się zajechał . I nie ma pisu ani innych głupków, a na tych, co są - mam kompletnie wysiusiane. I dziwni sutanniści mi nie mówią jak mam żyć . I Ludzie jacyś tacy uśmiechnięci...
A reszcie szanownego Bojownictwa dziękuję za dobre słowa. Za niedobre też, jeśli by jakieś były... Bo mogę!
„Dzień, w którym pękło niebo”
(długie, „branżowe”, prawie-rocznicowe)
Koniec kwietnia to dla mnie szczególny czas. Mam z tego wspomnienia, dla mnie bardzo ważne. Zawirowań przy tym było tyle, że niektóre z nich pamięta tylko mój fejsbuczek. Jedna taka wspominka wyskoczyła mi dzisiaj. 21. kwietnia, 2018. Sześć lat temu: byłem Człowiekiem kompletnie roztrzaskanym. Rozpierdolonym wódą wrakiem.
Wystraszonym, bez żadnych pomysłów co dalej, słabym i zarzyganym cieniem. Chciałem zdechnąć i przerwać to wszystko, co od tylu lat już tak bardzo męczyło. Nie cieszyło mnie już nic, a przylepiony, sztuczny uśmiech noszony za dnia wypluwałem w domu nocą, razem z jakąś beztreściową żółcią, bo żeby rzygać czymś treściwszym, to musiałbym przecież coś jeść...
Sorry za tę obrazowość, ale tam naprawdę nie było mi już nic do śmiechu. Tak kończą alkoholowi „bochaterowie”. Samotny, choć zewsząd otoczony Ludźmi. Wesoły dla publiki, a wewnątrz z wygnitym człowieczeństwem. Szydzący z porządności, hołdujący swoim – absolutnie słusznym – racjom. I nie wiedzący, czy po doczołganiu się do sracza, ustawić się do niego dupą czy pod rzyganie. Mistrz Świata w zakłamaniu. Byłem totalnie udupiony obsesją picia, niezdolnym do życia, a przed samobójem uchronił mnie tylko fakt, że byłem nędznym tchórzem...
Fizycznie zeszmacony, nie mogący jeść, nie mogący spać, niezdolny do już prawie niczego. Resztka Człowieka, z ukierunkowaniem na zombie. Przejście kilometra po równym asfalcie było okupione zadyszką... Ech...
Te sześć lat temu, zdaje się, że miałem już „zabukowany” bilet na swoją odwykownię. Dokładnie tej końcówy przed terapią nie pamiętam – piłem jeszcze chyba z tydzień, jeszcze bardziej kasacyjnie niż normalnie. Strach. Zajebiście mocny strach. Ale też chyba jakieś tam okruchy nadziei – inaczej bym nie skomlał o to, żeby mi tam ten bilet załatwili. W głowie próżnia, niepewność... Generator wstydu dla Bliskich już od dawna.
Nie wiem jak tam jest teraz, ale w tamtym czasie, na terapię w Gorzycach czekało się ponad miesiąc – przez ten miesiąc jeszcze bardzo wiele mogłoby się zdarzyć – ze zgonem włącznie. Terminy podgonił mi tam Wujek [*] - dziękuję Ci, gdziekolwiek byś teraz nie był... Z tym, że i tak poszedłem na szpital dopiero kilka dni później – bo się napić trzeba... Jedna z niewielu sytuacji, gdzie szpital czekał na Pacjenta a nie odwrotnie...
Taka to była cholerna trwoga. Przed nieznanym. Ale chyba chciałem, choć mechanizm zaprzeczenia (i niektórzy fizyczni „doradzacze”) do końca szeptał mi, że może jednak nie trzeba. I dobrze, że tam poszedłem. Tam się mi wszystko rozpoczęło od nowa. Byłem o jeden mały krok od śmierci. Już tylko oddychałem, a rozum - właściwie – był już prawie zdechły. Niby coś tam czasem działasz, żeby było miło, ale coraz częściej wszystko idzie w pizdu, bo trzeba się napić. Najlepiej dwa razy dziennie, najlepiej po minimum pół litra na sesję. Fajnie, nie?
Mam te wszystkie odczucia sprawdzone na własnym grzbiecie, to też dobrze wiem, dlaczego tak wielu z Nas – Alkoholików – kończy tak bardzo bezsensownie. Bo to, kurwa, łatwe nie było... Przełamać to złe, przestać pierdolić farmazony, przyznać się do porażki. Skulić uszy, zamknąć ryj... Dać Sobie szansę. Skapitulować, żeby wygrać. Przedtem tak się osłabić, żeby już nie mieć siły do walki z realiami...
To trudne, bardzo trudne. Ale wiesz, co mi pomogło? Powiedzieć o tym. Wykrzyczeć. Publicznie o tym napisać. Przestać już więcej brnąć w śmiertelne zakłamanie. Choć przecież wóda nie zabija – wypłuczesz nią Sobie tylko wszystko to, co ważne; spieprzysz ważne relacje, wyzerujesz konto, zgubisz rozum, wyplujesz wszystkie zęby i napuchniesz wątrobę (spokojnie, wątroba Cię boleć nie będzie – nie jest unerwiona. Urośnie Ci tylko i zgniecie wszystkie inne bebechy. I to już może boleć. I odbierać chęci...) Wóda nic Ci nie zabierze – przecież to tylko głupia ciecz. Ty jej wszystko oddasz. A gdy już uwolnisz się od wszystkiego, co ważne, to sobie „żyj”. No, tylko po co?
Miałem tego dość. Napisałem o tym na fejsbuczku. Wkleję to w komentarz. Nie chciałem lajków – nigdy nie chcę. Wyrzygałem to, co złe. Wystawiłem się na śmieszność, obnażyłem... I wiesz, co? Prócz kilku dziwnych rad, z których nie skorzystałem - żeby „dać se radę” albo iść do pana w czarnej sukience – Wasz odzew był tak bardzo podnoszący na duchu, tak bardzo budujący...
Tak mocno daliście mi nadziei, że coś jeszcze może mieć jakiś sens... (nie rozumiałem tego wtedy, nie widziałem żadnych dalszych opcji. Nie wiedziałem, co - prócz picia - można robić. Byliście dla mnie jakimiś dziwakami)
Niewyobrażalna pomoc, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak dla mnie wtedy ważne to było... Dobre słowo, od – nieraz – prawie niby obcych Ludzi. Coś niewyobrażalnie potrzebnego... Poczytałem, pewnie się rozmiękłem na całego, pomyślałem: „kurwa, nie spieprzę tego. Spróbuję...” Ale chore wątpliwości targały mi deklem aż do samego dnia przekroczenia bram Szpitala...
Dziękuję Wam wszystkim serdecznie – bez Was by mnie nie było.
Wtedy też chyba doszło do mnie, że takie wywalenie z Siebie całego tego gryzącego syfu może mnie trochę uwolnić. Resztę wywaliłem chwilę później – już na terapii. Pisanie to też chyba trochę taka moja „terapia” – oczyszczam dekiel ze wszystkiego i - obojętnie czy to dobre czy złe – robię remanent i miejsce na nowe przeżywania. Bo Życie mam już znowu odzyskane, z czego niezmiernie jestem szczęśliwy. Kiedyś tam, trochę później, ktoś mi dał znać, że wynosi z tych pisanek też coś dla Siebie – a to już też dobry powód, żeby nie przestawać o tym trąbić. Że niby „pomagając Sobie – pomagasz Innym” – jeżeli tak to może działać, to fajnie. Ale równie dobrze możesz mnie wyśmiać – nic mi do tego, jak na to wszystko patrzysz – każdy kowalem swojego losu, nie?
Jakoś za cztery dni, 25. kwietnia, jeżeli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, stuknie mi szósta rocznica dnia, jak dopełzałem do bram Szpitala Psychiatrycznego w Gorzycach, do Departamentu do spraw Odzyskiwania Zatraconego Życia...
Ktoś mi kiedyś napisał, że prawdziwie uwolniony będę dopiero wtedy, gdy przestanę pamiętać tę datę. A ja jej zapominać nie chcę. Większość wojen zaczyna się dlatego, że Ludzie – ugłaskani latami spokoju - zapominają jaka niesie ona zniszczenie. Ja swojej przeszłości wygumować nie zamierzam. Pamiętam ale nie rozpamiętywuję - bo to wszystko było tak, jak miało być.
Ale przy rocznicach chcę o tym powiedzieć trochę bardziej. Bo mogę. Bo Ty też możesz... Bo „Człowiek naprawdę ma te dwa Życia – a to drugie zaczyna Mu się wtedy, gdy uświadomi Sobie, że ma jednak tylko jedno...”
Dziękuję, że jesteś. Dobrego dnia.
ŻYJ!!!
|
HP
|
|
|
Te problemy cywilizowanego świata...
11
odpowiedzi
|
szatkus
19 dni temu
|
Huculski
15 dni temu
|
|
|
https://tech.biznesinfo.pl/sklepy-wycofuja-ka…o-wmm-240424Trochę mnie zaskoczył ten artykuł, bo z automatami w tych czasach nie ma praktycznie problemów (szczególnie jak nie mają wagi). A tu po przebrnięciu przez początek okazuje się, że piszą o zachodzie (a na obrazku polski automat dla zmyły). Chyba coś jest na rzeczy, bo jak słyszę Polaków narzekających na automaty to zawsze jest emigracja
Huculski
odpowiedział
15 dni temu:
@szatkus Ja mam odmienne doświadczenia - problemy z automatami tylko w Polsce, na zachodzie praktycznie nie spotkałem.
|
HP
|
|
|
A Weinstein niewinny
9
odpowiedzi
|
k0curek
19 dni temu
|
ser_visant
18 dni temu
|
|
|
Tyle pomyj wylano na niego, jakieś MeToo i inne akcje powstały, a tu proszę, Sąd Najwyższy Nowego Jorku uchylił wyrok. "Harvey Weinstein został w 2020 r. skazany na 23 lata więzienia za przestępstwa seksualne. Wyrok został uchylony, bo sąd dopatrzył się błędów podczas procesu Jak podaje The New York Times, „Sąd Apelacyjny w Nowym Jorku stwierdził, że sędzia, który przewodniczył sprawie Weinsteina, popełnił kluczowy błąd, zezwalając prokuratorom na powołanie na świadków wielu kobiet, które twierdziły, że Weinstein je zaatakował – ale których oskarżenia nie były częścią zarzutów przeciwko niemu”. Wyrok zapadł z przewagą jednego głosu (4 do 3). W związku z tym Harvey Weinstein, zdaniem sądu, nie otrzymał sprawiedliwego wyroku. „To nie tylko zwycięstwo dla Weinsteina, ale dla każdego oskarżonego w stanie Nowy Jork i pochwalamy Sąd Apelacyjny za podtrzymanie najbardziej podstawowych zasad, jakie powinien mieć oskarżony w procesie karny” – skomentował decyzję obrońca producenta. Teraz prokurator będzie musiał zdecydować, czy ponownie sądzić Weinsteina."
ser_visant
odpowiedział
18 dni temu:
@gibss tu kapitan Obwieś! (Captain Obvious) To piosenka Kultu lub Kazika pod jednoznacznie mówiącym tytułem "Brooklińska rada żydów" Czuwaj!
|
HP
|
|
|
Świeżutki artykuł na temat uzależnień podchodzący do zagadnienia od strony pragnienia i głodu
7
odpowiedzi
|
Jez_z_lasu
19 dni temu
|
Krzychpl
19 dni temu
|
|
|
https://www.science.org/doi/full/10.1126/science.adk6742
Krzychpl
odpowiedział
19 dni temu:
@wisz-nu a co Ci biedna cytrynka zrobiła znów? skóra się odbarwiła na słoneczku?
|
HP
|
|
|
Dziś ważne święto
13
odpowiedzi
|
Djbanan
19 dni temu
|
m_niebieski
17 dni temu
|
|
|
Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej. To taki mały update do mojego starego, cyklicznego posta https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2810146 Co się w tym czasie zmieniło? Moja starsza córka mieszkała ze mną prawie dwa lata i teraz już studiuje w Wawie. Mamy cały czas kontakt, ja mam drugie mieszkanie dwa piętra nad nią, czasem do niej jeżdżę, rozmawiamy właściwie codziennie wieczorem. Skończyła terapię, jest jej już niepotrzebna. Moja młodsza córka mieszka gdzie chce, w zależności jak jej pasuje ale ważne święta i dni wolne spędza u mnie. Mamy świetny kontakt i pojutrze wszyscy razem wyjeżdżamy na długi weekend. Stara właśnie przegrała. Dzieci zupełnie się od niej odsunęły, prawie z nią nie rozmawiają, nie biorą pod uwagę jej zdania czy prośby. Jestem szczęśliwy
m_niebieski
odpowiedział
17 dni temu:
Potwierdzam słowa dja. Kontakt? Starszą to właściwie ucórzyłem
|
HP
|
|
|
Da się? Da się! Tabakiera dla nosa
|
Krzychpl
19 dni temu
|
Krzychpl
19 dni temu
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=49dGm2GiGFo
orientacja obrazu dostosowana jest do kompozycji, a nie na odwrót niestety do oglądania tylko na telefonach
|
HP
|
|
|
Jaka drożyzna
14
odpowiedzi
|
Servin
19 dni temu
|
ser_visant
18 dni temu
|
|
|
Big Macki w UK za prawie 12 funtów. Rozbój w biały dzień...
ser_visant
odpowiedział
18 dni temu:
@servin ale przynajmniej mam tani prąd. Bo jak podpisywałem nowy kontrakt to umyślnie wybrałem taki z ruchomą stawką.
A łaskawy rząd (tfu!) obniżył "cap'a" od kwietnia
To mnie stać
|
KMF
|
|
|
A24
1
odpowiedź
|
brogman
19 dni temu
|
poradnia
19 dni temu
|
|
|
https://youtu.be/kh8JpL0KdwM?si=beXy-E5vsQQjECvI
poradnia
odpowiedział
19 dni temu:
@brogman Wreszcie coś sensownego!
|
HP
|
|
|
Czy są tu Polacy?
16
odpowiedzi
|
k0curek
19 dni temu
|
Kurigalzu
18 dni temu
|
|
|
"Suszone owady hitem sprzedaży w Carrefourze. Polacy je kochają" Przyznać się, kto kocha suszone owady? https://zielony.onet.pl/przyroda/polacy-pokochali-swierszcze-na-swoich-talerzach-carrefour-poszerza-oferte/xykpcpe
Kurigalzu
odpowiedział
18 dni temu:
Jestem najprawdziwszym Polakiem, który je tylko kury i świnie. Krowy zostawiam tym z Indii bo są dla nich święte. A kaczki niech je premier Donald.
|
SA
|
|
|
PLT kolejka 30
11
odpowiedzi
|
fizyk1976
20 dni temu
|
RobRoj
16 dni temu
|
|
|
26.04.2024 (18:00) Piast Gliwice - Warta Poznań (20:30) Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin HIT 27.04.2024 (15:00) Górnik Zabrze - ŁKS Łódź (17:30) Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów (20:00) Widzew Łódź - Raków Częstochowa 28.04.2024 (12:30) Radomiak Radom - Zagłębie Lubin (15:00) Stal Mielec - Legia Warszawa (17:30) Lech Poznań - Cracovia 29.04.2024 (19:00) Puszcza Niepołomice - Korona Kielce
RobRoj
odpowiedział
16 dni temu:
Radomiak Radom - Zagłębie Lubin 2-1 Stal Mielec - Legia Warszawa 0-2 Lech Poznań - Cracovia 2-0 Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0-1
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3757)
3
odpowiedzi
|
Peppone
20 dni temu
|
Hshan_VIII
18 dni temu
|
|
|
I. Weselny Książę i Mała Syrenka omawiają menu na wesele. Książę pyta: - Rozumiem, że ryb nie ma co podawać? - A niby dlaczego? - Byłaś w połowie rybą, pomyślałam, że możesz poczuć się z tym niekomfortowo. - Byłam w połowie człowiekiem, to co, ludziny mam nie jeść? II. Ptasi Umiera stary gołąb. Zbiera się rodzina, stary zaczyna wydawać dyspozycje: - Pierworodnemu zapisuję pomnik Dzierżyńskiego.... III. Lotniczy Lot długodystansowy. Stewardessa kolejno podchodzi do pasażerów i pyta o preferencje obiadowe. Jeden pyta: - A co jest do wyboru? - Na przykład łosoś w miodzie lub jagnięcina z górskich łąk Kaukazu. - Jestem weganinem! - Menu wegańskie: skórka z chleba żytniego lub kiełki. - Hm... a ten łosoś i jagnięcina to aby koszerne? IV. Karciany Nawet jeśli masz wszystkie karty w rękach, nie spiesz się z radością – życie zawsze może zmienić zasady gry. V. Pijacki - Pietrowicz, słyszałeś? Spożycie alkoholu spadło! - To trzeba opić! VI. Definicyjny Dorośli to ludzie, którym wolno wszystko, ale nie mają na to ani kasy, ani siły. VII. Zawodowy W polityce jest tylu parszywych ludzi, że porządny kanibal nie ma kogo zjeść. VIII. Babski Marylin Monroe miała po 6 palców u nóg. Wiedziałem, że to było dzieło AI!
Hshan_VIII
odpowiedział
18 dni temu:
Dwójeczka
|
HP
|
|
|
Udaję się na zielone równiny Niniwy
20
odpowiedzi
|
Krzychpl
20 dni temu
|
Krzychpl
17 dni temu
|
|
|
Pali się lekko dupka, to trzeba spierdalać pod egidę europejskiego immunitetu. Bo ten lokalny to jakiś byle jaki jest, a jak się jeszcze nie daj suwerenie władza zmieni, to płacz i zgrzytanie zębów i pytania o alkoholizm https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-do-parlamentu-europejskiego-2024/news-natychmiastowa-decyzja-ministra-sienkiewicza-zlozylem-rezygn,nId,7471160
Krzychpl
odpowiedział
17 dni temu:
@r_a_k funkcjonujemy w innych rzeczywistościach, ja opieram się na konkretnych definicjach, Ty na swoich urojeniach (oraz rzekomych urojeniach wmawianych innym) Gaslighting is a colloquialism, loosely defined as manipulating someone into questioning their own perception of reality. Wmawiasz mi żem pijany i że przedstawiana przeze mnie argumentacja to urojenia pijanego umysłu. Napiszę zatem inaczej, może zrozumiesz. Karpińskiemu postawiono zarzuty korupcyjne i zastosowano areszt tymczasowy. Sprawa poważna i ścigana z urzędu. Areszt uchylono w listopadzie, po wyborach i uzyskaniu spadkowego mandatu europosła. PO (pun intended) Bodnarowskiej chucpie, prokuratura chodzi na pasku wiadomej opcji politycznej, więc nie będzie wnioskować o uchylenie mandatu, ba, najprawdopodobniej, zgodnie z doktryną Neumana, członkowi PO krzywdy nie zrobi, a sprawa po odpowiednim okresie odczekiwania zostanie umorzona (a jak wspominałem, sprawa ścigana z urzędu, więc zwykły ludek może sobie nagwizdać przy bezczynności prokuratury), dodatkowo nieudacznikom z pisu dorobiona gęba, częściowo słusznie za nieudolność, częściowo niesłusznie, za atakowanie "niewinnej" osoby. W przypadku Jakiego, Kempy et consortes chucpa była obyczajowo-ideologiczna, więc niekoniecznie ścigana z urzędu, a z powództwa cywilnego, Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, a dokładniej byłego już członka założyciela, Rafała Gawła, prawomocnie skazanego przestępcy (za oszustwa i wyłudzenia), uciekiniera i manipulanta, który uzyskał "azyl" za granicami RP. Jak rozumiem, ze względu na różnice w poziomach rozumowania muszę tłumaczyć dalej, bo kropki nadal nie połączone. Wyssana z palca sprawa, kpina z systemu sprawiedliwości, o interpretację wypowiedzi w mediach społecznościowych spotkała się ze stricte proceduralną i gorliwą odpowiedzią Parlamentu Europejskiego, bo dotyczyła politycznych europejskich "pariasów", za to kolejny aferał, który w ogóle nie powinien zostać zaprzysiężony (tak samo jak Carles Puigdemont, tylko w jego przypadku sprawa dotyczyła buntu i prób secesji, ale sprawa też poważna i ścigana z urzędu, ba, nawet wystawiono za nim europejski nakaz aresztowania, bo uciekł z kraju), będzie sobie bezpiecznie siedział w przechowalni, aż się jakiekolwiek potencjalne zarzuty przedawnią, podobnie jak to było w przypadku kolejnej platformianej eurodeputowanej, żony nieszczęsnego, zaszczutego przez pisiorów, ale także przez "macierzystą" platformę za próbę uwolnienia się spod kurateli Adamowicza, który wraz z nią dorobił się w szemrany sposób majątku i dodatkowo rżnął państwo na podatkach. Ale sztosik, on nie żyje, ona przedawniona, nikomu włos z głowy nie spadnie, a taki zwykły ciulik zapłaci 75% domiar za nieujawnione przychody.
|
HP
|
|
|
Jest dobrze płatna robota dla chętnych
5
odpowiedzi
|
k0curek
20 dni temu
|
Servin
20 dni temu
|
|
|
Jakby ktoś się nudził i chciał parę groszy zarobić, to jest robota: https://wyborcza.pl/7,75400,30914578,nasa-szuka-pomocy-w-sciagnieciu-cennej-przesylki-z-marsa.html "Można zarobić kilka miliardów dolarów i zyskać sławę. Trzeba sprowadzić z Marsa na Ziemię kilkadziesiąt tulei z rdzeniami gruntu i skał. To bezcenna przesyłka, która może zawierać ślady pradawnego, nieziemskiego życia."
Servin
odpowiedział
20 dni temu:
@k0curek :kaflowy jest dobry w ściąganiu stulei...
|
KM
|
|
|
Gwóźdź, ale nowy
5
odpowiedzi
|
roland26
20 dni temu
|
acecorp
18 dni temu
|
|
|
Stoi najebany Kamiński w autobusie. Obok niego staneła brzydka babka. Kamiński przygląda sie jej i mówi: - Ale pani jest brzydka... hep! - A pan jest pijany! - ....
acecorp
odpowiedział
18 dni temu:
@krzychpl
no właśnie nie ma dalszej części o której piszesz
|
HP
|
|
|
Brypost!
|
pies_kaflowy
21 dni temu
|
pies_kaflowy
21 dni temu
|
|
|
Siema orangutany i orangutanice! Środa.
|
PP
|
|
|
Pędzelkowo
2
odpowiedzi
|
kosmolot
21 dni temu
|
kosmolot
19 dni temu
|
|
|
różnopowierzchniowe rezonowanie hubbabubby w materii uniwersum
kosmolot
odpowiedział
19 dni temu:
różna interpretacja
|
KM
|
|
|
Wędkarski
17
odpowiedzi
|
amiz74
21 dni temu
|
miwoj
20 dni temu
|
|
|
Wędkarz streszcza znajomemu swoją ostatnią wyprawę na ryby.
-Pojechałem w weekend na rybki. Rozstawiłem sprzęt, wędki, stołeczek, piwerko. Założyłem robaczka na haczyk i zarzuciłem. Nie mineła minuta i ciach! Uklejeczka się złapała. Szkoda, że takie gówienko ale ciągnę wędkę i kręcę kołowrotkiem. Podjechałem z 5 metrów a tu sru! I okoń capsnął ukleję i siedzi na haczyku. O! dobra nasza. Myślę. Jadę jeszcze szybciej kołowrotkiem a z trzcin szczupak śmignął łabas okonia! Przyciąłem mocniej, haczyk przeszedł przez okonia i siedzi w wardze szczupaka. No aż się spociłem z wrażenia. Kręcę kołowrotkiem zawzięcie. I już prawie jestem na wysokości molo z tym trio na zestawie a tu sumisko. Wielkie, potężne, ze trzy metry długie! Chaps! I łyka tego szczupaka. Już było blisko brzegu. Kręcę kołowrotkiem jak szalony. W pełnym amoku normalnie.Już biorę podbierak do ręki i nie uwierzysz co się stało!
-Nie pierdol! Wieloryb?!
-Nie. Żyłka mi się zerwała...
miwoj
odpowiedział
20 dni temu:
Jak lecą starocie to może i ja coś zostawię...
Jeden wędkarz do drugiego: - Wczoraj złowiłem rybę jak moja ręka - Eeee niemożliwe...nie ma takich brudnych ryb
|
PP
|
|
|
Dotarłem dzisiaj do końca Internetów. Może obrażać. Kogoś tam...
3
odpowiedzi
|
Misiek666
21 dni temu
|
Misiek666
20 dni temu
|
|
|
Misiek666
odpowiedział
20 dni temu:
@k0curek galeria jest dla galerianek takich jak Ty :P
|
HP
|
|
|
Pan jest świnią!
7
odpowiedzi
|
pies_kaflowy
21 dni temu
|
pies_kaflowy
21 dni temu
|
|
|
Kamiński wyszedł z komisji, walnął małpkę i wrócił.
pies_kaflowy
odpowiedział
21 dni temu:
Wkurwił się bo mu w dzbankach była woda. Dali mu wodę, jak zwierzęciu, skandal!
|
HP
|
|
|
Widzieliście zaćmienie słońca w Kraśniku?
28
odpowiedzi
|
Servin
21 dni temu
|
tamquamleorugiens
18 dni temu
|
|
|
https://img.joemonster.org/upload/sqc/206691374c736c1.mp4A teraz sam się zgłoszę po bana i zobaczymy co mody z tym zrobią, zważywszy że filmik jest z poczekalni
tamquamleorugiens
odpowiedział
18 dni temu:
|
KM
|
|
|
Dwa sklepowe. A jeden nie.
11
odpowiedzi
|
Misiek666
21 dni temu
|
carat
20 dni temu
|
|
|
Moja ex była z Białegostoku, toteż często tam bywałem i lubiłem wtedy robić zakupy w PMB (już nie istnieje), bo mieli fenomenalne wędliny i o wiele tańsze niż w Łorsołsiti. No i któregoś dnia: - Dzień Dobry. Czy jest pastrami wołowe? - Tak, kroimy. - To poproszę 25 deko. - Ale konkretnie której? - No... pastrami. - Mówiłam, że kroimy. Tylko, której mam Panu ukroić? - ??? Jej koleżanka obok: - Marta! Pan się pyta o pastrami - szynkę wołową, a nie, czy "PLASTRAMI" kroimy! ~~~ Kumpela w cukierni upatrzyła sobie jakieś ciasto. Taki spory prostokąt, ale to nawet na jej siły było za dużo, tym samym mówi do ekspedientki: - Poproszę 3/4 tego ciasta. - Ale Proszę Pani! Nie kroimy tak! Tylko na połowę! - No dobrze... to niech mi Pani ukroi połowę. Ekspedientka kroi ciasto na połowę. Odkłada na papier do pakowania. A kumpela: - A teraz niech mi Pani jeszcze ukroi połowę z tego co zostało... [i w tym momencie momencie babka się zawiesiła i przepaliło jej styki] :P ~~~~ W ogólniaku mieliśmy całki, czy inne piardy i mój kumpel strasznie cierpiał z tego powodu, bo nic z tego nie kumał. I kiedyś na lekcji matmy spojrzał mętnym wzrokiem na tablicę, jęknął i powiedział: - Kurfa, po co my się tego w ogóle uczymy?? Sąsiad z ławki przed nim się odwrócił i rzekł: - Żeby Cię stary potem w życiu w warzywniaku na kasę nie oszukali
carat
odpowiedział
20 dni temu:
@misiek666 Nie było też - pożycz 10 kg ziemniaków, więc nie był Żydem.
|
HP
|
|
|
Rozwiązanie kwestii ekoterrorystów
5
odpowiedzi
|
zmechu
21 dni temu
|
Kokeeno
21 dni temu
|
|
|
https://vader.joemonster.org/upload/sqd/orygi…mc0HAH_Y.mp4
Kokeeno
odpowiedział
21 dni temu:
Cóż - dzisiaj ekoterroryzm to sposób na biznes.
|
KM
|
|
|
Co...
3
odpowiedzi
|
bacardi
22 dni temu
|
mulder_the_fox
21 dni temu
|
|
|
... odpowie Czech, barman w Rio, gdy klienci zażądają 3 kufle zimnej IPY? - Ipanema.
mulder_the_fox
odpowiedział
21 dni temu:
haha
|
KM
|
|
|
Anegdoty
3
odpowiedzi
|
bulcyk22
23 dni temu
|
poradnia
21 dni temu
|
|
|
Wojciech Zabłocki (...) Na mistrzostwach świata w Gdańsku pokonaliśmy Węgrów i na naszej drodze stanął Związek Radziecki. Proszę sobie wyobrazić, że przed ostatnim pojedynkiem był idealny remis – zarówno pod względem liczby wygranych walk, jak i samych trafień. Regulamin przewidywał taką sytuację i mówił, że każda drużyna ma posłać jednego zawodnika do decydującego starcia. Wygrałem najwięcej meczów, ale przegrałem z Umarem Mawlichanowem, a wszyscy byli zdania, że ZSRR wystawi właśnie jego. Ostatecznie do walki wyszedł Jerzy Pawłowski, który po raz drugi na tym turnieju pokonał Mawlichanowa i zdobyliśmy złote medale. W tamtych czasach walki z zawodnikami Związku Radzieckiego miały podtekst polityczny. Kibice Krzyczeli: "bij Ruska!", "pomścij Katyń!", czasem musiała interweniować milicja. Pamiętam, jak po jednych zawodach, na których wygrałem wszystkie walki z reprezentantami ZSRR, podbiegła do mnie nieznajoma dziewczyna i wręczyła mi pierścień z drogim kamieniem. Nigdy jej już później nie spotkałem. A pierścionek dałem siostrze." ........... Marek Kondrat - "Urodziłem się pięć lat po wojnie, a kiedy po roku przeprowadziliśmy się do Warszawy, na Nowolipki - ojciec przeniósł się do Teatru Polskiego - wokół nas były gruzy getta. Tam było moje życie, bawiłem się z chłopakami w opadających gaciach i cześć. (...) Bawiliśmy się w okolicach zrujnowanego Pawiaka, żółtego muru i wieżyczek przedwojennego więzienia, Gęsiówki. W kościele św. Augustyna, który miał wtedy tylko jedną wieżę, zdarzył się cud. Pamiętam tłumy ludzi, które telepały się po naszych podwórkach, sikały po klatkach i czekały na pojawienie się Matki Boskiej." Pojawienie się wizerunku Matki Boskiej, (którego ponoć nie wszyscy dostrzegali), znane jest jako "Cud na Nowolipkach" i tak właśnie nazywa się film dokumentalny dostępny na TVP VOD, który o nim opowiada. Scenariusz napisał historyk Witold Dąbrowski. https://vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,163/cud…pkach,298988Aktorzy na tle historii (fb) Anegdoty teatralne, filmowe i muzyczne (fb) Bogdan Brzeziński został zaproszony przez "Artos" – dawną organizację imprez rozrywkowych, czyli upaństwowionej chałtury – na konsultację artystyczną rewii, którą przygotowano na tournée po kuracyjnych miejscowościach Podkarpacia. Widowisko było słabe, naiwnie upolitycznione, a trzeciorzędni aktorzy estradowi przyczyniali się dodatkowo do niskiego poziomu całości. Po zakończeniu próby kierownictwo zwróciło się do Brzezińskiego z pytaniem, co sądzi o programie, który mu zademonstrowano. Brzeziński zawyrokował krótko: – Szmira, kadzidło i złe to. ~~~~~~~ Gdy zapytano Artura Marię Swinarskiego po premierze "Pociągu do Marsylii" Krzysztofa Gruszczyńskiego (autora tekstu masowej pieśni "Tysiące rąk, miliony rąk", która zrobiła większą karierę, niż jej twórca w literaturze), co sądzi o sztuce swego młodszego kolegi, granej w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie, odpowiedział: – Nie wiem, bo miałem miejsce sypialne. ~~~~~~~ Na zjeździe satyryków w Warszawie, gdzie dyskutowało się o tragedii polskiej satyry, korespondent "Szpilek" z jakiegoś prowincjonalnego miasteczka w swoim dowcipnym przemówieniu powiedział między innymi: – Wiecie, u nas w miasteczku to tak. Ksiądz ciągnie na swoją stronę, a komitet gminny partii, na swoją. I byli tacy muzykanci, co to grali i w kościele, i na pogrzebach, i na weselach, a także na wszystkich uroczystościach państwowych. Wreszcie powiedziano im w komitecie, żeby się zdecydowali: albo grają tu, albo grają dla tamtych. Tak oni kalkulowali i kalkulowali, i jak wreszcie obliczyli uroczystości i akademie, to przeszli na naszą stronę. ~~~~~~~ Do Wyspiańskiego przyszedł jakiś bogaty szlachcic i chciał zamówić swój portret. Artysta mierzył go chwilę zimnym wzrokiem, wreszcie powiedział: – Nie widzę powodów. ~~~~~~~ Do Warszawy przyjechał jeden z amerykańskich tłumaczy Henryka Sienkiewicza. Kiedy zapytano autora Trylogii o cel przybycia tłumacza, Sienkiewicz odpowiedział: – Nikt mu nie mógł wytłumaczyć w całej Ameryce, co znaczy słowo "wciórności" i jak to wyrazić po angielsku. culture.pl
poradnia
odpowiedział
21 dni temu:
@ser_visant A ty jesteś jakiś ktoś, że ten twój brak wiedzy ma kogokolwiek szczególnie zaskakiwać?
|
HP
|
|
|
Dobra, spróbuję jeszcze raz...
13
odpowiedzi
|
tempotempo
23 dni temu
|
Krzychpl
21 dni temu
|
|
|
Czy ktoś z tu obecnych chciałby przytulić darmowy kod do Legimi (pozyskany z allegro). Ja nie używam Legimi, więc po prostu skasuję i się zmarnuje.
Krzychpl
odpowiedział
21 dni temu:
@jakubfk jak się ma Kindle Paperwhite to się używa Kindle Paperwhite, a jak dodatkowo ktoś ma abonament Legimi który udostępnia do użytku tylko na Kindle to się tym bardziej używa Kindle
|
KM
|
|
|
Humor rosyjski (3756)
5
odpowiedzi
|
Peppone
23 dni temu
|
ser_visant
21 dni temu
|
|
|
I. Oszczędny Zacząłem ładować powerbank w pracy, aby móc później naładować telefon w domu. Wieczorem chciałam zjeść chleb ze smalcem, ale wygląda na to, że nie mogę już jeść wieprzowiny. II. Pizzowy - Masza, zamówimy pizzę i poruchamy się? - Nie! - Ty co, pizzy nie lubisz? III. Pokojowy Hamas: Nasze warunki pokojowe: - wycofać wojska z Gazy, - odbudować wszystko, – zwolnić wszystkich aresztowanych po 7 października. Izrael: - Kurwa, chłopaki, mieliście to wszystko 6 października! IV. Pomocowy Rozmawiają dwie psiapsiółki: - Mam wrażenie, że ktoś ostatnio szuka u mnie pomocy wysyłając z różnych kont zdjęcia kutafotek. - Jak to? - Wczoraj dostałam trzy krótkie, trzy długie i trzy krótkie. V. Zawodowy Nigdy nie ufaj fryzjerom. Zawsze coś gadają za twoimi plecami. VI. Motorowy Motocykle o pojemności silnika powyżej 1 litra często służą swoim właścicielom do końca życia. VII. Szkolny MEN planuje skreślenie z listy lektur powieści "1984". Za dużo spoilerów.
ser_visant
odpowiedział
21 dni temu:
Motocyklowy taki życiowy.... XD
|
KMF
|
|
|
Back to Black - wóda ryje banię
5
odpowiedzi
|
zmechu
23 dni temu
|
poradnia
19 dni temu
|
|
|
https://www.filmweb.pl/film/Back+to+Black.+Hi…024-10015932Fanem Amy nie jestem, ot, może kiedyś w radio słyszałem jakiś utworek i parę razy w mediach mignęła wiadomość że Amy dołączyła do Klubu 27. Trochę nagrań z koncertów, trochę wywiadów, artystka jak wiele innych. Plusy: - Marisa Abela która dała czadu jako Amy. Parę razy zastanawiałem się czy to film czy nagrania archiwalne. Śpiew stuningowany komputerowo, ale tak zagrać gesty, mimikę, zachowanie, emocje - wielkie wow. Dla niej samej warto było oglądać, jak dla mnie Rami Malek aka Freddie Mercury może czuć się zagrożony. Minusy: - niestety cukierkowa wersja Amy. Film pokazuje świetne koncerty i szał publiki, a słówkiem nawet nie wspomniano o zawalonych trasach koncertowych i wygwizdaniu artystki która wchodziła na scenę ledwo trzymając się na nogach. Paparazzi czyhający na Amy, prawie nie pokazując że Amy sama dała im medialną pożywkę. Wciągająca hurtowo dragi Amy na ekranie to dziewczynka "no może czasem palę, ale się nie zaciągam".
poradnia
odpowiedział
19 dni temu:
@zmechu Nie nazywałbym krytyką stwierdzenia powodów przedwczesnej przyczyny zgonu. O ile Amy być może rzeczywiście wiedziała czego chce, o tyle zdecydowanie nie dała sobie rady z tym, czego nie chciała. Palenie "dobrego zioła" i ostre picie zaliczała jako nastolatka na grubo przed sukcesami. Podpisując pierwsze kontrakty była gotowym materiałem na pacjenta placówki odwykowej. Epizod z heroiną był już w zasadzie i jedynie zapowiedzią nieuchronnej kody w jej muzycznym i życiowym zapisie.
|
HP
|
|
|
Pedro, Pedro, Pedro!
3
odpowiedzi
|
Jez_z_lasu
24 dni temu
|
qqrq77
18 dni temu
|
|
|
Raffaello Carra https://youtu.be/h2CHF8TFvwk
qqrq77
odpowiedział
18 dni temu:
@jez_z_lasu Co do tego Raffaello, to nie wiem co zażywasz albo w jaką religię wierzysz... Ale szybko zmień...
|
HP
|
|
|
Jak chcecie się sprawdzić, to proszę się sprawdzić.
23
odpowiedzi
|
empatyczna
24 dni temu
|
Krzychpl
20 dni temu
|
|
|
Dwa testy dla dorosłych: https://www.mywayclinic.online/testy-online/test-na-adhd-dla-doroslych https://psychologwnecie.pl/test-na-autyzm-u-doroslych-online/
Krzychpl
odpowiedział
20 dni temu:
@jez_z_lasu a myślisz skąd się intelektualno-proceduralne wzięło?
|
HP
|
|
|
Jan Nowak - były szef RODO
7
odpowiedzi
|
altjordan
26 dni temu
|
Peppone
22 dni temu
|
|
|
Jestem przerażony tym, co zobaczyłem. Obejrzyjcie. Drodzy Państwo, przez cztery lata Urzędem Ochrony Danych Osobowych kierował ten człowiek. Człowiek, który NIE MIAŁ pojęcia o ochronie danych. Przez cztery lata nie udzielił ŻADNEGO wywiadu video. Dziwiłem się dlaczego. Już wiem https://pl.linkedin.com/posts/maciejkawecki_jestem-przera%C5%BCony-tym-co-zobaczy%C5%82em-obejrzyjcie-activity-7186744768666689537-9Qh3
Peppone
odpowiedział
22 dni temu:
Ale imię i nazwisko na to stanowisko to ma idealne.
|
HP
|
|
|
Halo Uć!
36
odpowiedzi
|
sunnivva
27 dni temu
|
Servin
14 dni temu
|
|
|
Powstał taki chytry plan, że się wybieram na wycieszkę. I tera pytanie, czy ktoś z Bojownictwa reflektuje na kawę/herbatę/wutkę w moim nad wyraz elokwentnym towarzystwie? Będę przebywała w Łodzi w dniach 26-29.04
O przylepienie posta uprasza się
Servin
odpowiedział
14 dni temu:
Jednak będę. Kiedy to?
|
HP
|
|
|
Oglądał ktoś Fallouta?
59
odpowiedzi
|
katarin
28 dni temu
|
Cieciu
21 dni temu
|
|
|
Ja obejrzałem na razie 2 odcinki no i tak średnio bym powiedział. Wkurzyła mnie absurdalność sceny walki rycerza Titusa z niedźwiedziem. Takie niby chojraki z tych rycerzy, najlepsi z najlepszych, zmotywowani twardziele po w ciul ciężkim i intensywnym treningu, zakute w ultrawytrzymałą turbozbroję z karabinem tak wielkim żeojapierdolę a wystarczyło że trochę przerośnięty misiek strzelił go raz w pancergarnek a ten koncertowo obsrał zbroję i spierdyla w podskokach. Nawet nie próbuje właściwie podjąć żadnej walki a Maximus z jakiejś popierdółki pyknął i uszatka zmiotło z planszy. No i kolejna scena, jeszcze głupsza. To jest przecież oczywiste, że jak jesteś praktycznie umierający i tylko jeden człowiek może ci pomóc podając stimpack, to zamiast ładnie się uśmiechnąć i poprosić o pomoc to mówisz do typa: Ej, czarnuchu śmierdzący, to wszystko twoja wina, więc dawaj mi szybciej ten lek a potem umyjesz mi zbroję i wytrzesz zadek a później wracamy do bazy a tam cię już za jajca powieszą, przebijając wcześniej płuca. Cieszysz się, co? Z całą pewnością to jest najbardziej skuteczny sposób na otrzymanie od kogoś pomocy, co zresztą widać po zmianie zawartości wnętrza zbroi w dalszej części filmu. Ten Titus nie dość, że cholerny cykor to jeszcze skończony idiota. I to niby ma być ta elita Brotherhood of Steel? A, no i jeszcze scena ucieczki Wizliga z CX404. Gostek sobie idzie jak na spacer, nagle spod ziemi wydobywa się wpizduszybkostrzelne działko systemu Gatlinga z radarami i sam Jahwe chyba tylko wie jakimi jeszcze innymi morderczymi xujamimujami i na przestrzeni kilkudziesięciu metrów wykazuje się celnością myśliwego w stanie po zero siedem na twarz, w środku bezksiężycowej nocy w lesie z jednym okiem co ma minus pierdyliard dioptrii i to jeszcze zamkniętym i omyłkowo zasłoniętym opaską co to się z dziury po drugim oku mu przesunęła, jak z tej flaszki hejnał trąbił. A facio z pieskiem trochę tylko kroku przyspieszył, piesek się odlał i hyc, hyc, za murek się schowali. Tia… Takich kiksów jest więcej, ale te mnie jakoś najbardziej zirytowały więc się tutaj mi ulało. Nie wiem czy mi się chce 3 włączać.
Cieciu
odpowiedział
21 dni temu:
:krzychpl, na lapku od razu po ekranie startowym rąbał mi do pulpitu, wszystkie tryby zgodności i inne badziewia nie działały, ale te pliczki nexusa zrobiły robotę
|
PP
|
|
|
Rękawowo
4
odpowiedzi
|
kosmolot
29 dni temu
|
tamquamleorugiens
21 dni temu
|
|
|
różnorodne poszukiwania-przemyślenia hubbabubby metafizyczno-cybernetyczne
tamquamleorugiens
odpowiedział
21 dni temu:
@misiek666 Wróć koniecznie
|
Narzek
|
|
|
Przez najbliższe 2-3 miesiące będę obserwować max 1 ptaszka...
21
odpowiedzi
|
Szamano
30 dni temu
|
krzycz22
19 dni temu
|
|
|
...zostałem kopnięty w łydkę ze skutkiem porywczym. Ścięgno Achillesa, zerwane w tej samej nodze w 2012 postanowiło strzelić ponownie. Trzymajcie kciuki, żebym nie rozgryzł gipsu.
krzycz22
odpowiedział
19 dni temu:
Czekej... A niepołamany to ile ptaszków obserwowałeś??
|
PL
|
|
|
wiosna, miłość, chwalcie się
8
odpowiedzi
|
masakitt
1 miesiąc temu
|
kosmolot
15 dni temu
|
|
|
pierwszy ganiał za nią, ganiał lecz był słaby w kroku więc jej nie dogonił nie będzie wyroku drugi dopadły zająca wczesną wiosną żądze choć z wierzchu był zimny jaja miał gorące
kosmolot
odpowiedział
15 dni temu:
imponujące
|
PP
|
|
|
Jeden okołomuzyczny (z przydatną wskazówką*)
8
odpowiedzi
|
bajgiel
4 miesiące temu
|
kosmolot
20 dni temu
|
|
|
- Na ile stopni nastawić pranie?
- A co jest napisane na koszulce?
- Pink Floyd.
*Koszulki z nadrukami zaleca się prać wywinięte na lewą stronę.
kosmolot
odpowiedział
20 dni temu:
muzyka na okrągło
|
KMF
|
|
|
Fallout teaser
28
odpowiedzi
|
Cieciu
5 miesięcy temu
|
bartek_ht
20 dni temu
|
|
|
Świeżutka bułeczka od Amazon Prime. Zajawka jest ekstra, oby była zwiastunem naprawdę wysokiej klasy serialu w moim ulubionym "growym" universum https://www.youtube.com/watch?v=0kQ8i2FpRDk Jaram się
bartek_ht
odpowiedział
20 dni temu:
Jako zblazowany, samozwańczy krytyk z kijem w dupie twierdzę, że jest spoko. Takie solidne 7 albo lekko naciągane 8 na 10. Wątek giermka kulawy lekko ale w granicach normy, trochę więcej humoru by nie zawadziło ale polecam!
|